Kto ma jakąś "robotę" dla Igora?
Tusk był wściekły, gdy się dowiedział, że
to on jest premierem Polski.
Dlatego, po ostatnich wpadkach z raportem MAK i ogólną zmianą klimatu wokół rządu Tusk przeczołgał Ostachowicza, który w celu wzmocnienia swojej pozycji sam zaczął rozpowszechniać plotki jakoby chodził po firmach i szukał pracy.
Tusk nie może sobie przecież pozwolić na utratę Ostachowicza. Nie dość, że jest coraz więcej spraw do przykrycia,